nie oganiam wpisywania wyniku, zaraz sie wkurze opuszcze wyzwanie na stale, co nie wpisze, to mi zle liczy i na nowo musze tydzien czekac zeby podac pomiar...
czarodziejka10
28 lipca 2014, 16:55
Kurcze , popłynęłam na maxa :( Właśnie " wciągnęłam " pół litra lodów chałwowych Grycana . To wszystko przez ten upał . Teraz już tylko woda do końca dnia mi pozostała
tenacious
2 sierpnia 2014, 16:00
najwieksza glupota, jaka mozna popelnic ;> najesc sie czegos, a potem do konca dnia nic, bo za duzo kcal. Stalo sie? trudno, ale nie glodz organizmu, bo tego skutki beda duzo gorsze! ;)
najważniejsza jest cierpliwość, stwierdzam na swoim przykładzie. Musisz dać radę! ;)
JoannaMaria2014
28 lipca 2014, 11:51
Hej dziewczynki, zrzucilam 1.6kg nadbagazu. Nie jest zle, ale poniewaz przede mna 10 dni urlopu nad morzem ze znajomymi, juz wiem,ze pozostale 3.4kg raczej nie bedzie realne :(
lozano
28 lipca 2014, 06:17
Niestety aktualny wynik 92,5 co oznacza + 1. Główny problem to podjadanie. Może ktoś ma radę jak spróbować to wyeliminować?. Dobrego tygodnia. Lozano.
Zgubiłam 1,6 kg nadbagażu , jeszcze 1, 4 do wagi jaką podałam na początku . Czyli 6,4 kg do zrealizowania wyzwania . Całe szczęście że do końca lata jest jeszcze trochę czasu . Miłej niedzieli :)
u mnie nic, waga stoi. Może nie powinnam oczekiwać szybkich rezultatów, ale tyle potu wylanego przy ćwiczeniach, a waga stoi... Staram się też zdrowo jeść i mniejsze porcje - może jeszcze za duże są.
Dzieki za wszystkie porady.Korzystam z diety Vitalii i jest dobrze zbilansowana jesli chodzi o ilość błonnika,wody piję ok 2 l dziennie.Ogólnie mówiąc jestem owoco-warzywożercą.Tak mam ,ale z tym jabłkiem i zielona herbatą wieczorem na bank przetestuję,jesli nie pomoże sprawdzę ISPAGUL S.Miłego dnia
JoannaMaria2014
25 lipca 2014, 12:15
Witam, wszystkich chcacych zgubic 5kg. U mnie fajnie, malymi kroczkami waga idzie sobie w dol. Dzisiaj odnotowalam 58.9kg. Cieszy mnie to bardzo. Nie wiem jak to bedzie przez weekend. Wyjezdzam ze znajomymi, a na wyjezdzie same wiecie jak to jest... szczegolnie latem... lody, frytki, winko.... Milego dnia zycze :)
JoannaMaria2014
25 lipca 2014, 12:14
Witam, wszystkich chcacych zgubic 5kg. U mnie fajnie, malymi kroczkami waga idzie sobie w dol. Dzisiaj odnotowalam 58.9kg. Cieszy mnie to bardzo. Nie wiem jak to bedzie przez weekend. Wyjezdzam ze znajomymi, a na wyjezdzie same wiecie jak to jest... szczegolnie latem... lody, frytki, winko.... Milego dnia zycze :)
2tosia
25 lipca 2014, 09:41
Wszystkie gubicie,a mnie jest więcej.Dzisiaj miałam ważenie-załamka +1.1kg.Zaparcia mnie dobiją;ćwiczę,przestrzegam diety i co?
vita69
25 lipca 2014, 10:16
skoro masz zaparcia to czegoś jesz za mało:( zmień dietę
czarodziejka10
25 lipca 2014, 11:08
Może dołacz do wyzwania : Codziennie 1,5 l wody ?? Jestem tam i pod " presją " łatwiej mi przychodzi wypijanie odpowiedniej ilości płynów . Może jesz za mało surowych warzyw ??
BlackNinja
25 lipca 2014, 11:20
polecam ISPAGUL S :) naturalny błonnik zero chemii no i działa. ja stostuje raz na jakiś czas co prawda dość specyficzny w smaku ale myślę,że każdy kto chce da rade wypić http://www.doz.pl/apteka/p79972-Ispagul_S_proszek_200_g
JoannaMaria2014
24 lipca 2014, 07:53
Jak Wam idzie dziewczynki? Milego dnia :)))
vita69
24 lipca 2014, 08:51
powolutku, ale do przodu:)))))
diuna84
24 lipca 2014, 09:24
powoli ale do przodu :) u mnie tak samo :)
czarodziejka10
24 lipca 2014, 14:05
Powolutku gubię wekeendowy nadbagaż . Dla mnie wyzwanie powinno się nazywać jak zgubić 8 kg bo 3 sobie w międzyczasie dołozzyłam do wyjściowej wagi . Jestem na W-O i piję duuuzo wody . Może dam radę
hugo wie, ja to samo zrobilam i mi ponad 100 kg pokazalo, opuscilam i dolaczylam, wpisalam poczatkowa wage i na razie nie moge zmiany wpisac. Ale chyba wpisujemy roznice tylko, a nie całą wagę pry podawaniu pomiarów.
JoannaMaria2014
23 lipca 2014, 06:21
Zglupialam. Chcialam dodac ze waze 59.3kg, taka wage wpisalam w okienko, a tu wyskoczylo : dotychczas 119kg. Co mam teraz zrobic? Pomocy....
JoannaMaria2014
23 lipca 2014, 11:32
dzieki :)
Innnna
22 lipca 2014, 23:19
Siema:_)
Jak się dodaje kolejny wynik?
Shego
22 lipca 2014, 10:28
Dziewczyny pomóżcie. Waga stoi w miejscu i już sama nie wiem co robię źle, a nie chcę pytać na forum bo tam krąży pewien upierdliwy moderator, który według mnie nie jest sympatyczny i pomocny, wręcz przeciwnie :P Próbowałam wszystkiego. Stopniowo schodziłam z kaloriami, tak do 1300/1500 (zależało od aktywności) i ćwiczyłam, głównie dywanówki. Jadłam zdrowe rzeczy - ciemne pieczywo, ciemne makarony i ryże, jogurt naturalny, mleko 0,5% i tak dalej, nic się nie ruszyło więc zaczęłam dodatkowo pilnować BTW, pół dnia spędzałam na ważeniu, odmierzaniu, liczeniu. Nic. Zaczęłam więc biegać, ale po 3 razach myślałam że z ziemi nie wstanę, bo kostki po prostu wyły z bólu, więc przerzuciłam się na rower jako letni środek lokomocji + teraz wróciłam do dywanówek. Na początku lata wymyśliłam sobie dietę South Beach, na I fazie schudłam do 64,5 kg, ale na II po stopniowym (wg. wskazań) dodaniu węgli 1kg wrócił i teraz mimo trwającej II fazy stoi w miejscu. Czy to oznacza, że muszę CAŁKOWICIE wyeliminować skrobię i ograniczyć fruktozę? Czy to na dłuższą metę nie będzie niebezpieczne? Trudne bez chleba i ziemniaków dobić do 1500 kcal i wypełnić BTW, więc sama nie wiem. Co sądzicie na ten temat?
najlepiej skontaktuj się z dietetykiem . Powinnaś badania porobić wtedy będzie wiadomo jaka dieta pasuje do ciebie .
Shego
22 lipca 2014, 11:25
Gdyby było mnie na to stać pewnie bym poszła.
JoannaMaria2014
22 lipca 2014, 12:01
Jestes dosyc wysoka. Twoja obecna waga jest prawidlowa i moze dlatego tak trudno Ci ja obnizyc. Mam ten sam problem. Waga nie chce spadac, ale cm ulegaja zmniejszeniu. Pilnuje kcal, duzo biegam i cwicze. Jedyne owoce, ktore jem to jagody, wyeliminowalam makarony, ryze. Pieczywo tylko ciemne, ziarniste i to 1 kromka na sniadanie przed bieganiem. Moze Aneta3030 ma racje, porob badania. Gdy tarczyca nie pracuje prawidlowo, to mamy problem z waga. Pozdrawiam :)
Shego
22 lipca 2014, 19:21
JoannaMaria, ja wysoka? Wyglądam jak krasnalek :D Możesz mieć rację z tą prawidłową wagą, ciało samo z siebie być może broni się przed ubytkiem kg by nie mieć ich za mało (choć do tego daleka droga), a gdy ma się nadwagę to samoistnie pomaga nam schudnąć. Badania robiłam, bo jestem w grupie ryzyka jeśli chodzi o tarczycę, ale nic nie wykazało, jedyne "co" to może mam rozstrojoną gospodarkę hormonalną przez tabletki anty, które już rzuciłam, aczkolwiek nie zauważyłam jakichkolwiek dolegliwości związanych z odstawieniem. Pira - Niestety, mieszkam za granicą i na dietetyka musiałabym chyba wziąć kredyt, bo nie mam poważnej nadwagi by dostać dofinansowanie, a trochę on tu kosztuje :< Trudno, chyba muszę po prostu modelować ciało i nie patrzeć na wagę. A tak marzy mi się "piąteczka" z przodu :<
kamaopr
28 lipca 2014, 22:03nie oganiam wpisywania wyniku, zaraz sie wkurze opuszcze wyzwanie na stale, co nie wpisze, to mi zle liczy i na nowo musze tydzien czekac zeby podac pomiar...
czarodziejka10
28 lipca 2014, 16:55Kurcze , popłynęłam na maxa :( Właśnie " wciągnęłam " pół litra lodów chałwowych Grycana . To wszystko przez ten upał . Teraz już tylko woda do końca dnia mi pozostała
tenacious
2 sierpnia 2014, 16:00najwieksza glupota, jaka mozna popelnic ;> najesc sie czegos, a potem do konca dnia nic, bo za duzo kcal. Stalo sie? trudno, ale nie glodz organizmu, bo tego skutki beda duzo gorsze! ;)
MisiaK27
28 lipca 2014, 16:42U mnie idzie bardzoooo opornie... Kilogramy pojawiają się i znikają... Załamka...
A123455
31 lipca 2014, 10:22najważniejsza jest cierpliwość, stwierdzam na swoim przykładzie. Musisz dać radę! ;)
JoannaMaria2014
28 lipca 2014, 11:51Hej dziewczynki, zrzucilam 1.6kg nadbagazu. Nie jest zle, ale poniewaz przede mna 10 dni urlopu nad morzem ze znajomymi, juz wiem,ze pozostale 3.4kg raczej nie bedzie realne :(
lozano
28 lipca 2014, 06:17Niestety aktualny wynik 92,5 co oznacza + 1. Główny problem to podjadanie. Może ktoś ma radę jak spróbować to wyeliminować?. Dobrego tygodnia. Lozano.
aneta3030
27 lipca 2014, 21:37Jestem na 56 miejscu zrzucilam tylko 0,70kg
czarodziejka10
27 lipca 2014, 12:05Zgubiłam 1,6 kg nadbagażu , jeszcze 1, 4 do wagi jaką podałam na początku . Czyli 6,4 kg do zrealizowania wyzwania . Całe szczęście że do końca lata jest jeszcze trochę czasu . Miłej niedzieli :)
Parafa
26 lipca 2014, 23:09u mnie nic, waga stoi. Może nie powinnam oczekiwać szybkich rezultatów, ale tyle potu wylanego przy ćwiczeniach, a waga stoi... Staram się też zdrowo jeść i mniejsze porcje - może jeszcze za duże są.
poppea
27 lipca 2014, 13:43daj sobie trochę czasu ;) rezultaty szybko nie uzyskamy, ale na pewno zauważysz poprawę stanu skóry ;) mnie już cellulit powoli mówi papa :)
NaPewnoTymRazem
28 lipca 2014, 14:50U mnie też bez zmian. W tamtym tygodniu coś mi się pomieszało z wagą, więc zmienię tutuaj jak zobaczę 69. Ćwiczymy dalej i będzie dobrze ;)
inezalie
25 lipca 2014, 21:49jak dokonać pomiaru i zaznaczyć spadek? :) 1 kg za mną :))
kabug
25 lipca 2014, 20:05Juhu, 1kg za mną!
2tosia
25 lipca 2014, 12:29Dzieki za wszystkie porady.Korzystam z diety Vitalii i jest dobrze zbilansowana jesli chodzi o ilość błonnika,wody piję ok 2 l dziennie.Ogólnie mówiąc jestem owoco-warzywożercą.Tak mam ,ale z tym jabłkiem i zielona herbatą wieczorem na bank przetestuję,jesli nie pomoże sprawdzę ISPAGUL S.Miłego dnia
JoannaMaria2014
25 lipca 2014, 12:15Witam, wszystkich chcacych zgubic 5kg. U mnie fajnie, malymi kroczkami waga idzie sobie w dol. Dzisiaj odnotowalam 58.9kg. Cieszy mnie to bardzo. Nie wiem jak to bedzie przez weekend. Wyjezdzam ze znajomymi, a na wyjezdzie same wiecie jak to jest... szczegolnie latem... lody, frytki, winko.... Milego dnia zycze :)
JoannaMaria2014
25 lipca 2014, 12:14Witam, wszystkich chcacych zgubic 5kg. U mnie fajnie, malymi kroczkami waga idzie sobie w dol. Dzisiaj odnotowalam 58.9kg. Cieszy mnie to bardzo. Nie wiem jak to bedzie przez weekend. Wyjezdzam ze znajomymi, a na wyjezdzie same wiecie jak to jest... szczegolnie latem... lody, frytki, winko.... Milego dnia zycze :)
2tosia
25 lipca 2014, 09:41Wszystkie gubicie,a mnie jest więcej.Dzisiaj miałam ważenie-załamka +1.1kg.Zaparcia mnie dobiją;ćwiczę,przestrzegam diety i co?
vita69
25 lipca 2014, 10:16skoro masz zaparcia to czegoś jesz za mało:( zmień dietę
czarodziejka10
25 lipca 2014, 11:08Może dołacz do wyzwania : Codziennie 1,5 l wody ?? Jestem tam i pod " presją " łatwiej mi przychodzi wypijanie odpowiedniej ilości płynów . Może jesz za mało surowych warzyw ??
BlackNinja
25 lipca 2014, 11:20polecam ISPAGUL S :) naturalny błonnik zero chemii no i działa. ja stostuje raz na jakiś czas co prawda dość specyficzny w smaku ale myślę,że każdy kto chce da rade wypić http://www.doz.pl/apteka/p79972-Ispagul_S_proszek_200_g
JoannaMaria2014
24 lipca 2014, 07:53Jak Wam idzie dziewczynki? Milego dnia :)))
vita69
24 lipca 2014, 08:51powolutku, ale do przodu:)))))
diuna84
24 lipca 2014, 09:24powoli ale do przodu :) u mnie tak samo :)
czarodziejka10
24 lipca 2014, 14:05Powolutku gubię wekeendowy nadbagaż . Dla mnie wyzwanie powinno się nazywać jak zgubić 8 kg bo 3 sobie w międzyczasie dołozzyłam do wyjściowej wagi . Jestem na W-O i piję duuuzo wody . Może dam radę
A123455
24 lipca 2014, 15:01U mnie waga juz łapie 62,9 :D jestem happy :D miłego!
JoannaMaria2014
24 lipca 2014, 16:25To milo, ze powolutku wspolnie gubimy nadbagaz :))))
octafija93
24 lipca 2014, 07:36ja zaczelam od pn, jutro pt więc jutro się zważe ;)
JoannaMaria2014
23 lipca 2014, 11:36Czyli jak trzeba dodawac nowy pomiar? Tylko raz w tygodniu, w niedziele?
kamaopr
23 lipca 2014, 13:50hugo wie, ja to samo zrobilam i mi ponad 100 kg pokazalo, opuscilam i dolaczylam, wpisalam poczatkowa wage i na razie nie moge zmiany wpisac. Ale chyba wpisujemy roznice tylko, a nie całą wagę pry podawaniu pomiarów.
JoannaMaria2014
23 lipca 2014, 06:21Zglupialam. Chcialam dodac ze waze 59.3kg, taka wage wpisalam w okienko, a tu wyskoczylo : dotychczas 119kg. Co mam teraz zrobic? Pomocy....
JoannaMaria2014
23 lipca 2014, 11:32dzieki :)
Innnna
22 lipca 2014, 23:19Siema:_) Jak się dodaje kolejny wynik?
Shego
22 lipca 2014, 10:28Dziewczyny pomóżcie. Waga stoi w miejscu i już sama nie wiem co robię źle, a nie chcę pytać na forum bo tam krąży pewien upierdliwy moderator, który według mnie nie jest sympatyczny i pomocny, wręcz przeciwnie :P Próbowałam wszystkiego. Stopniowo schodziłam z kaloriami, tak do 1300/1500 (zależało od aktywności) i ćwiczyłam, głównie dywanówki. Jadłam zdrowe rzeczy - ciemne pieczywo, ciemne makarony i ryże, jogurt naturalny, mleko 0,5% i tak dalej, nic się nie ruszyło więc zaczęłam dodatkowo pilnować BTW, pół dnia spędzałam na ważeniu, odmierzaniu, liczeniu. Nic. Zaczęłam więc biegać, ale po 3 razach myślałam że z ziemi nie wstanę, bo kostki po prostu wyły z bólu, więc przerzuciłam się na rower jako letni środek lokomocji + teraz wróciłam do dywanówek. Na początku lata wymyśliłam sobie dietę South Beach, na I fazie schudłam do 64,5 kg, ale na II po stopniowym (wg. wskazań) dodaniu węgli 1kg wrócił i teraz mimo trwającej II fazy stoi w miejscu. Czy to oznacza, że muszę CAŁKOWICIE wyeliminować skrobię i ograniczyć fruktozę? Czy to na dłuższą metę nie będzie niebezpieczne? Trudne bez chleba i ziemniaków dobić do 1500 kcal i wypełnić BTW, więc sama nie wiem. Co sądzicie na ten temat?
aneta3030
22 lipca 2014, 10:30najlepiej skontaktuj się z dietetykiem . Powinnaś badania porobić wtedy będzie wiadomo jaka dieta pasuje do ciebie .
Shego
22 lipca 2014, 11:25Gdyby było mnie na to stać pewnie bym poszła.
JoannaMaria2014
22 lipca 2014, 12:01Jestes dosyc wysoka. Twoja obecna waga jest prawidlowa i moze dlatego tak trudno Ci ja obnizyc. Mam ten sam problem. Waga nie chce spadac, ale cm ulegaja zmniejszeniu. Pilnuje kcal, duzo biegam i cwicze. Jedyne owoce, ktore jem to jagody, wyeliminowalam makarony, ryze. Pieczywo tylko ciemne, ziarniste i to 1 kromka na sniadanie przed bieganiem. Moze Aneta3030 ma racje, porob badania. Gdy tarczyca nie pracuje prawidlowo, to mamy problem z waga. Pozdrawiam :)
Shego
22 lipca 2014, 19:21JoannaMaria, ja wysoka? Wyglądam jak krasnalek :D Możesz mieć rację z tą prawidłową wagą, ciało samo z siebie być może broni się przed ubytkiem kg by nie mieć ich za mało (choć do tego daleka droga), a gdy ma się nadwagę to samoistnie pomaga nam schudnąć. Badania robiłam, bo jestem w grupie ryzyka jeśli chodzi o tarczycę, ale nic nie wykazało, jedyne "co" to może mam rozstrojoną gospodarkę hormonalną przez tabletki anty, które już rzuciłam, aczkolwiek nie zauważyłam jakichkolwiek dolegliwości związanych z odstawieniem. Pira - Niestety, mieszkam za granicą i na dietetyka musiałabym chyba wziąć kredyt, bo nie mam poważnej nadwagi by dostać dofinansowanie, a trochę on tu kosztuje :< Trudno, chyba muszę po prostu modelować ciało i nie patrzeć na wagę. A tak marzy mi się "piąteczka" z przodu :<
A123455
23 lipca 2014, 08:36ja nie jem chleba juz od listopada 2013, daje rade :)