Komuś też już tak nie idzie pięknie i gładko z 1,5 l i musi zwiększyć dawkę, bo organizm się przyzwyczaił?

Kolejny dzien na plus!

Na 229 zdeklarowanych uczestników tylko garstka przystąpiłą ro realizacji wyzwania . Po co sie zapisują jesli nawet nie próbują podjąc wyzwania ??

Powiem Wam że popijanie arbuza wodą daje efekty . Z toalety prawie mogłabym nie wychodzić :)

Na chwilę obecną 1,5 l zaliczone do wieczora na pewno dojdzie jeszcze trochę :)

:) ciekawe ile dziś wypije wody ;) czystej hehehe

... po wczorajszych gościach wprawdzie utyłam 0,300 ;( ale wypiłam bez wysiłku całe 1,5 l wody po prostu już. ale lepiej bez imprez i pić wolniej

A powiedzcie jaką wodę pijecie ? ostatnio słyszałam ,że najlepsze są wody które mają zawartość składników mineralnych powyżej 1000mg/l nie znalazłam jeszcze takiej jak narazie Cisowianka ma najwięcej bo ok 730 mg/l najgorzej wypada chyba żywiec. Testuję różne ,a jak jest u Was?

zaczynam być fanką wyzwań. W sumie zawsze wiedziałam ze trzeba pic wode, no cóż. dobrze być jednak w klubie:)

I ja juz wypilam swoj przydzial :)

No i już :) Nawet bezboleśnie chociaż dzisiaj pogoda nie wzmaga pragnienia Gdyby jeszcze nie trzba było biegać co chwilę do toalety...........

mnie tez mobilizuje odhaczanie :) Dziś już odhaczyłam bo dosłownie mi brakuje szklaneczka :) no ale ja wstałam przed 5

u mnie także zaliczone:-)

Oj tak, musze sie pilnowac wiec podejmuje wyzwanie !

Wypite! a do końca dnia jeszcze spoooro czasu! :)

Zaliczone a tu dopiero 16-ta :)

Mnie najwyraźniej mobilizuje konieczność odmeldowania się ;-) wypiłam ale jutro kupię inną.;-)

Przed chwilą pojechałam do Biedrony i zaopatrzyłam się w cytryny i 5litrowy baniak z wodą :) I dodatkowo 2 butelki soku marchewkowego z lodówki z sałatami . Smakuje jak teki prosto z sokowirówki ,polecam !

Wczoraj jakos trudniej, ale ok. Byłam z siebie naprawdę dumna, ze się udało. A w sumie na początku myślałam, - będzie łatwo. No ale dziś dzień trzeci i piję. Kupiłam inną mineralną w ramach atrakcji;-) Czy pijecie jakies konkretne wody?

Dzisiaj mi się udało :-) Odkąd założyli klimatyzację w pracy to już jest dużo chłodniej i jakoś mniej mi się chce pić.